Kardiolog -osoba która mnie uświadomiła...


01 stycznia 2020, 06:42

Kardiolog-osoba która.....

Zaraz wam dokończe. Pozwólcie że opowiem wam od początku...

Mineło klilka dni...dostałam tak silnego ataku , że powiedziałam rodzinie że umre . Miałam wrażenie, że zaraz zemdleje. Wezwali karetke . Przyjechali. Pobadali , zrobili Ekg dostałam dużą dawke Hydro. Wszystko działo sie jak w śnie. Po 15 min byłam już tak otumaniona że hej. O całym zdarzeniu dowiedział się mój mąz. Który natychmiast przyjechał z pracy. W między czasie na cito załatwił mi jakimś cudem wizyte u kardiogola / Pojechaliśmy....

Zaczełam lekarce opowiadać o moich objawach. Nie wiem jak- czułam sie jak robot. Lekarka przerwała mi w pół zdania i mówi do mnie : "Stop! Napewno to nie zawał. Zrobimy usg" 

Po usg okazało się , że serce mam jak dzwon. Jest mega wydajne.Mi było wszystko obojętne, byłam tak przywalona tą hydro że chyba nic na mnie wrażenia nie mogło zrobić. Pani mówi do mnie damy tabletki żeby oszukać mózg, żeby wiedział że serce jest zdrowe. Po wizycie pojechaliśmy do domu. Z tego wszystkiego zasnełam. Na drugi dzień dopiero dotarło do mnie, że mój mózg zwariował że coś trzeba z tym zrobić. Potrzebowałam pomocy!! Czułam się jak wariatka . Mój tok myslenia przeraził mnie. Bałam sie że zwariowałam. W głowie miałam wizje zakładu psychiatrycznego. Zamkną mnie ! Zostawie dzieci. I nagle naszła mnie taka myśl...

Od zwariowanego mózgu kto jest? PSYCHIATRA .

O tym w nastepnym wpisie.

A Ty ? Opowiesz mi swoją historie?

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz